Witam Państwa, jakiś czas temu
w Rossmannie była promocja na podkłady, skuszona ceną kupiłam
dwa Bourjois 123 Perfect w
kolorze 52 Vanilla oraz Astor Skin Match
w kolorze 100 Ivory.
Na wstępie muszę napisać
kilka słów o mojej cerze, która jest bardzo jasna, nie porcelanowa bardziej
mleczna, mam piegi i zaczerwienienia na policzkach oraz sińce pod oczami, rzadko mam wypryski bo skóra
jest raczej sucha (znormalizowana bo zawsze używam kremów nawilżających pod
podkład).
Moim ulubionym podkładem do tej pory był Chanel Pro Lumiere nr 10 (kupiony w Anglii), miał doskonałe krycie,
maskował wszelkie zaczerwienienia i skóra była rozświetlona jakby promieniała wewnętrznym
blaskiem. Kochałam ten podkład, ale niestety go wycofali i szukam jego
następcy.
Nie wiem czy wiecie ale Chanel i Bourjois
należą do tego samego koncernu i mają zbliżone produkty, np. wypiekane róże,
które są prawie identyczne.
Na YouTube krąży opinia, że odpowiednikiem
Pro Lumiere jest Healty Mix, ale ten klasyczny. Niestety nie miałam szans go
wypróbować, bo albo nie ma mojego koloru albo usłyszałam w Superpharm, że go
wycofują.
Za to od kilku miesięcy używam podkładu z Bourjois Healty mix Serum w kolorze 52
Vanilla i jestem z niego zadowolona, ma doskonały kolor zlewający się
z kolorem mojej skóry, nawilża ją. Krycie
ma średnie a do wyprysków konieczny jest
korektor, ale jak wspomniałam rzadko mam z tym problemy. Najbardziej mi zależy
na tym aby mój podkład zakrywał zaczerwienienia na policzkach i wyrównywał
koloryt skóry, fajnie jest jeżeli sińce pod oczami są również zakryte, piegi mogą
być widoczne (w zimę oczywiście blakną). Niestety nie rozświetla skóry tak jak Chanel, ale
dobrze ją nawilżą i napina, daje ukojenie.
Podkład Bourjois 123 Perfect, co ja mogę napisać o tym podkładzie?
Według producenta ma zakrywać:
1 żółte pigmenty - cienie pod oczami,
2 fioletowe pigmenty- przebarwienia, piegi
3 zielone pigmenty- zaczerwienienia.
I co on robi? Dla mnie nic szczególnego.
Kolor niby taki sam jak Healty Mix serum a
jest o ton ciemniejszy jakby żółtawy, źle się rozprowadza, pozostawia smugi
jeżeli się go nie rozetrze szybko. A na dodatek tak jakby się rozwarstwia i
zostawia białawy pył? na palcach (często używam ich do nakładania podkładu), i na ustach. Myślałam,
ze to wina kremu ale próbowałam z kilkoma i to samo. Może to nie jest odpowiedni podkład dla mojej
suchej skóry, ale aż strach go wypróbować na kimś innym.
Mam wrażenie, że cały jasny pigment został na dłoni a to co na twarzy, było w dużo ciemniejszy kolorze. |
Astor Skin
Match w kolorze 100 Ivory. Dobry
podkład, ale znowu problem z kolorem ivory
najjaśniejszym w palecie (ale znowu nie tak jasnym, żółtawym bo koloru
kości słoniowej ) jak go dobrze rozprowadzę to się zlewa dobrze, ale co mają
powiedzieć osoby z jaśniejszą skórą od
mojej? Dobrze napina, ma średnie krycie do mocnego. Zapach intensywny (dla mnie
zbyt mocny). Ogólnie dobry ale nie doskonały w moim subiektywnym odczuciu. Podkład
jak wiele innych.,
Podsumowując. Nie jest łatwo dobrać dobry podkład w jasnym odcieniu do suchej skóry. Dla mnie podstawą jest aby podkład wyrównywał koloryt, napinał (nie ściągał) i rozświetlał skórę, ale bez tworzenia efektu maski. Ma mieć miły niezbyt intensywny zapach, po którym nie boli głowa. Niby niewiele, ale...
Pozdrawiam
Agnieszka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz