Z ubraniami i dodatkami jest jak z muzyka - gdy wpadnie nam w ucho jeden utwór, możemy go słuchać bez reszty, a gdy wpadnie nam w oko jakiś ciuch - marny jego los, musimy go mieć.
Moje gusta muzyczne i styl ubierania zmieniały się na przestrzeni lat. Już jako smarkula, zamykałam się w pokoju i słuchałam Modern Talking na adapterze mojego dużo starszego brata. Adapter jest czerwony i czeka aż ktoś go odnajdzie w piwnicy, płyty niestety gdzieś zaginęły. Potem miałam niechlubny (chyba) incydent z New Kids on the Block, kochałam się w Joey-u a potem w Donnie (bad boy, niestety zostało mi to do dzisiaj).
Następnie słuchałam Roxette, 4 Non Blondes, a potem nastąpiła era polskiego rocka /popu przy czym królował Hey, Kasia Kowalska, Anita Lipnicka z Varius Manx, T.Love i wiele innych fajnych polskich zespołów.
Dlaczego o tym wszystkim wspominam? Bo gdy ja słuchałam takiej muzyki a wszystkie moje koleżanki były ”raperkami“( Dr Alban i te sprawy) pokochałam miłością pierwsza i chyba mi to pozostanie do końca życia, koszule, kamizelki i ciężkie buty (niestety nie miałam martensów). Wszyscy wiedzieli, że kolekcjonuje koszule i kamizelki wiec mi je zwozili, wielką pomocą w wyszukiwaniu skarbów okazał się również strych, gdzie wyszperałam wiele ciekawych egzemplarzy. Pierwsza kamizelkę uszyła mi moja siostra, która była krawcowa, materiał był atłasowy w dziwne wzorki przypominające liścia lub nasiona i pochodził jeszcze z Baltony. Nosiłam ją z koszulka, a jakże, NKOTB. Potem koszulkę zastąpiły koszule i tak pozostało na kilka lat.
W wieku około 30 ten styl objawił mi się na nowo w stylu rockowym, te wszystkie ramoneski i buty motocyklówki :-) tylko koszule wymieniłam na bluzki w paski i dodałam do tego czarne spodnie jakby ze skóry. Kocham ten styl, bo dodaje drapieżności i pewności siebie i jest super seksowny np. w połączeniu z czerwonymi ustami i szpilkami.
Moje must have stylu rockowego:
1. Czarna kurtka ramoneska z hm(niekoniecznie ze skóry)
2. Spódniczka ze wstawką ze skóry (też hm)
3. Spodnie z hm jakby ze skóry (zara ma takie same wyglądające jak woskowane), moje są czarne ale szare lub grafitowe też dobrze by wyglądały
5. Kamizelka a’la skórzana/pół ramoneska
5. Kamizelka z materiału, moja jest z dłuższym przodem
4. Buty motocyklówki
Dodatki:
Biała koszula, biały/czerwony top, bluzka w paski biało-czarna, okulary przeciwsłoneczne, czarna torebka, fajne rajtki niekoniecznie czarne, mogą być szare, grafitowe, w ażurowe wzorki.
Ramoneskę zakładam do wszelkich kiecek z dżerseju, ale sukienki to temat na kolejny artykuł.
Kurtki i spodni nie noszę razem bo są uszyte z tego samego materiały i w całości wygląda to tandetnie. Pozostałe rzeczy można łączyć w dowolnej konfiguracji.
Ostatnio pokochałam czerwona torebkę z czachami od Dzikiego Józefa:
oraz rajstopy z Calzedoni ze strasami. Ale zakupy czekają na lepsze finansowo czasy lub przeceny. Do tego stylu pasują mi tez wszelkie koszulki z nadrukami w stylu SHE/s A RIOT, lub koszulki od REdesigned STories Factory, szczególnie zapadła mi w pamięci koszulka z Salvadorem Dali:
Dla bardziej odważnych polecam czapkę z woalką, bransolety z ćwiekami, ciężkie naszyjniki a’la zbroja lub łańcuchy. Wg mnie zawsze jeden element stylizacji powinien być niedopracowany np. włosy.
A Ty jak nosisz ten styl?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz